Jump to content
The World News Media

ARchiv@L

Moderator
  • Posts

    2,593
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Reputation Activity

  1. Upvote
  2. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Public Witnessing Worldwide   
    WONDERFUL COLLECTION @Kurt !!!!
  3. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in greetings from Paris   
    greetings from Paris
    from the jw broadcasting for march 2017 !

    THANK YOU !!!
    [jw-archive 'team']
     
     
     
     
     
     





     
     
     
  4. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Bible Speaks in wt no.4 (2017)   
  5. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Bible Speaks in wt no.4 (2017)   
    (as I had said, usually I post whatever I find ONLINE )....  I sometimes find online items in Spanish ...  I if see any, I will answer you .... 
  6. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Abel Castro in greetings from Paris   
    greetings from Paris
    from the jw broadcasting for march 2017 !

    THANK YOU !!!
    [jw-archive 'team']
     
     
     
     
     
     





     
     
     
  7. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Poniedziałek 6 marca   
    Biednych bowiem macie u siebie zawsze (Mat. 26:11).
    Czy Jezus chciał przez to powiedzieć, że na ziemi zawsze będą ludzie ubodzy? Nie, chodziło mu raczej o to, że taka sytuacja się utrzyma, dopóki nie przeminie ten zepsuty system rzeczy. Obecnie setki milionów ludzi nie może zaspokoić swoich podstawowych potrzeb z powodu niesprawiedliwych rządów ludzkich. Jednak ulga jest już blisko! (Ps. 72:16). Cuda Jezusa stanowią podstawę do żywienia ufności, że on potrafi i chce niebawem wykorzystać otrzymaną władzę dla naszego dobra (Mat. 14:14-21). Chociaż sami nie potrafimy dokonywać cudów, możemy z zapałem kierować uwagę ludzi na natchnione Słowo Boże. Jak wynika z proroctw biblijnych, przed nami są lepsze czasy. Czy jako oddani Świadkowie Jehowy, którzy posiadają tę cenną wiedzę o przyszłości, nie czujemy się dłużnikami innych? (Rzym. 1:14, 15). Oby rozmyślanie o tym pobudzało nas do dzielenia się z drugimi dobrą nowiną o Królestwie Bożym (Ps. 45:1; 49:3). w15 15.6 1:7, 10, 11

  8. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας   
    thank you @Queen Esther for your comments !
    and for all the daily posts !!
  9. Upvote
    ARchiv@L reacted to Bible Speaks in wt no.4 (2017)   
    ARchiv@L: Any other languages yet? Thank you ? 
  10. Upvote
    ARchiv@L reacted to Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας   
    SOON....  YOU  HAVE  ENOUGH  FOOD,  LITTLE  BOY ❤
    http://wol.jw.org/el/wol/dt/r11/lp-g/2017/3/6
  11. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας   
    Δευτέρα 6 Μαρτίου    εδάφιο της ημέρας
    Τους φτωχούς . . . τους έχετε πάντοτε μαζί σας.—Ματθ. 26:11.    
    http://wol.jw.org/el/wol/dt/r11/lp-g/2017/3/6  
    Μάρτυρες του Ιεχωβά    
        
    Monday, March 6    daily text
    You always have the poor with you.—Matt. 26:11.    
    http://wol.jw.org/en/wol/dt/r1/lp-e/2017/3/6  
    Jehovah's Witnesses    
        
    Lunes 6 de marzo    texto diario
    Siempre tienen a los pobres con ustedes (Mat. 26:11).    
    http://wol.jw.org/es/wol/dt/r4/lp-s/2017/3/6  
    Testigos de Jehová    
        
    Segunda-feira, 6 de março    texto do dia
    Vós sempre tendes convosco os pobres. — Mat. 26:11.    
    http://wol.jw.org/pt/wol/dt/r5/lp-t/2017/3/6  
    Testemunhas de Jeová    
        
    Понедельник, 6 марта    СТИХ НА ДЕНЬ
    Бедные всегда будут с вами (Матф. 26:11).    
    http://wol.jw.org/ru/wol/dt/r2/lp-u/2017/3/6  
    Свидетели Иеговы    
        
    Poniedziałek 6 marca    tekst dzienny
    Biednych bowiem macie u siebie zawsze (Mat. 26:11).    
    http://wol.jw.org/pl/wol/dt/r12/lp-p/2017/3/6  
    Świadkowie Jehowy    
        
    Lundi 6 mars    texte du jour
    Toujours [...] vous avez les pauvres avec vous (Mat. 26:11).    
    http://wol.jw.org/fr/wol/dt/r30/lp-f/2017/3/6  
    Témoins de Jéhovah     
        
    Montag, 6. März    tagestext
    Die Armen habt ihr allezeit bei euch (Mat. 26:11)    
    http://wol.jw.org/de/wol/dt/r10/lp-x/2017/3/6  
    Zeugen Jehovas    
        
    Lunedì 6 marzo    scrittura del giorno
    I poveri li avete sempre con voi (Matt. 26:11)    
    http://wol.jw.org/it/wol/dt/r6/lp-i/2017/3/6  
    Testimoni di Geova    
        
    maandag 6 maart    dagtekst
    De armen hebt gij altijd bij u. — Matth. 26:11.    
    http://wol.jw.org/nl/wol/dt/r18/lp-o/2017/3/6  
    Jehovah’s Getuigen    
        
    Måndag 6 mars    dagens text
    De fattiga har ni ju alltid bland er. (Matt. 26:11)    
    http://wol.jw.org/sv/wol/dt/r14/lp-z/2017/3/6  
    Jehovas vittnen    
        
    6 Mart Pazartesi    gunun ayeti
    Yoksullar her zaman yanınızda (Mat. 26:11).    
    http://wol.jw.org/tr/wol/dt/r22/lp-tk/2017/3/6  
    Yehova’nın Şahitleri    
        
    E hënë, 6 mars    shkrimi i dites
    Të varfrit do t’i keni gjithmonë.—Mat. 26:11.    
    http://wol.jw.org/sq/wol/dt/r41/lp-al/2017/3/6  
    Dëshmitarët e Jehovait    
        
    Понеделник, 6 март    ТЕКСТ ЗА ДЕНЯ
    Бедните винаги са с вас. (Мат. 26:11)    
    http://wol.jw.org/bg/wol/dt/r46/lp-bl/2017/3/6  
    Свидетели на Йехова    
        
    Luni, 6 martie    textul zilei
    Pe săraci îi aveți mereu cu voi. (Mat. 26:11)    
    http://wol.jw.org/ro/wol/dt/r34/lp-m/2017/3/6  
    Martorii lui Iehova    
        
    Lunes, Marso 6    teksto ngayon
    Lagi ninyong kasama ang mga dukha.—Mat. 26:11.    
    http://wol.jw.org/tl/wol/dt/r27/lp-tg/2017/3/6  
    Mga Saksi ni Jehova    
        
  12. Upvote
    ARchiv@L reacted to Queen Esther in ARGENTINA, Many Brother's & Sisters have a 'preaching meeting' at the Rail-station, all smiling ;-) A very good mood !   
    ARGENTINA,  Many  Brother's  &  Sisters  have  a  preaching  meeting  at  the  Rail-station !
    The  half  congregation  is  smiling...    A  very  good  mood !
  13. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Carol Ann Torres in wt no.4 (2017)   
  14. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in wt no.4 (2017)   
  15. Upvote
    ARchiv@L reacted to Abel Castro in A perseverança é indispensável para a nossa salvação   
    [ Perseverar não significa simplesmente passar por uma dificuldade inevitável. No sentido bíblico, perseverança envolve firmeza, manter a atitude mental correta e não perder a esperança ao enfrentar provações. A perseverança é indispensável para a nossa salvação. Cultivamos perseverança quando enfrentamos e superamos provas grandes e pequenas dia após dia. Cada dificuldade que enfrentamos com êxito nos fortalece para enfrentar a próxima. ]
  16. Upvote
    ARchiv@L reacted to Queen Esther in A perseverança é indispensável para a nossa salvação   
    Thank  you  Abel,  for  flor  da  paixão...
     ❤ ❤ ❤ .•*¨`*•..¸♥☼♥¸.•*¨`*•.  ❤ ❤ ❤


  17. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in JW Broadcasting—March 2017   
  18. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Google Maps: Hyperlapse Around the World   
  19. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Zawsze polegaj na Jehowie   
    ŻYCIORYS
    Szczęśliwe życie dzięki poleganiu na Jehowie
    Opowiada Malcolm Allen
    Życie bywa nieprzewidywalne, niepewne, a nawet trudne do zniesienia. Ale ci, którzy nie polegają na własnym zrozumieniu, lecz na Jehowie, mogą liczyć na Jego błogosławieństwo. Przekonaliśmy się o tym wraz z żoną w ciągu naszego długiego, satysfakcjonującego życia. Oto nasza historia w pigułce.
    MOI RODZICE poznali się w roku 1919 na kongresie Badaczy Pisma Świętego w Cedar Point w stanie Ohio. Pobrali się jeszcze w tym samym roku. Przyszedłem na świat w roku 1922, a dwa lata później — mój brat Paul. Moja żona Grace urodziła się w roku 1930. Jej rodzice Ruth i Roy Howellowie dorastali w rodzinach Badaczy Pisma Świętego. Jej dziadkowie byli przyjaciółmi brata Charlesa Russella.
    Poznałem Grace w roku 1947, a 16 lipca 1949 roku wzięliśmy ślub. Wcześniej szczerze rozmawialiśmy o naszych planach na przyszłość. Postanowiliśmy zrezygnować z rodzicielstwa i zaangażować się w służbę pełnoczasową. 1 października 1950 roku zostaliśmy pionierami. Następnie w roku 1952 zaproszono nas do pracy w obwodzie.
    SŁUŻBA W OBWODZIE I SZKOŁA GILEAD
    Oboje czuliśmy, że bardzo potrzebujemy pomocy w wywiązywaniu się z tego nowego zadania. Ja mogłem uczyć się od doświadczonych braci, ale szukałem też jakiegoś wsparcia dla Grace. Zwróciłem się do Marvina Holiena, długoletniego przyjaciela rodziny, który przez lata był nadzorcą podróżującym: „Grace jest młoda i niedoświadczona. Czy znasz kogoś, z kim mogłaby przez jakiś czas powspółpracować i trochę się podszkolić?”. „Tak” — odparł. „Edna Winkle jest wytrawną pionierką i może jej bardzo pomóc”. Później Grace powiedziała o Ednie: „Dzięki niej przy drzwiach nie czułam się spięta. Potrafiła stosownie odpowiadać na zarzuty i nauczyła mnie tak słuchać domownika, żeby umiejętnie prowadzić rozmowę. Była dla mnie wymarzoną pomocą!”.
      Od lewej: Nathan Knorr, Malcolm Allen, Fred Rusk, Lyle Reusch, Andrew Wagner
    Usługiwaliśmy w dwóch obwodach obejmujących stan Iowa i część stanów Minnesota i Dakota Południowa. Następnie zostaliśmy przeniesieni do obwodu obejmującego nowojorskie dzielnice Brooklyn i Queens. Do dziś pamiętamy, jak onieśmieleni czuliśmy się tym zadaniem. W obwodzie tym był zbór Brooklyn Heights, który spotykał się w Sali Królestwa w Betel i do którego należało wielu doświadczonych betelczyków. Po moim pierwszym przemówieniu służbowym wygłoszonym do tego zboru podszedł do mnie brat Nathan Knorr i powiedział coś w tym rodzaju: „Malcolm, poradziłeś nam, nad czym powinniśmy pracować, i to było stosowne. Pamiętaj, że gdybyś nam nie pomagał przez udzielanie życzliwych rad, organizacja nie miałaby z ciebie wielkiego pożytku. Trzymaj tak dalej!”. Po zebraniu przekazałem to Grace. Potem poszliśmy na górę do pokoju, w którym nocowaliśmy w Betel. Zmęczeni stresem, popłakaliśmy się.
    „Gdybyś nam nie pomagał przez udzielanie życzliwych rad, organizacja nie miałaby z ciebie wielkiego pożytku. Trzymaj tak dalej!”
    Kilka miesięcy później otrzymaliśmy zaproszenie do Szkoły Gilead, do 24 klasy, której zajęcia miały się zakończyć w lutym 1955 roku. Poinformowano nas, że niekoniecznie zostaniemy misjonarzami. Szkolenie to miało nas raczej przygotować do skuteczniejszej pracy w obwodzie. Było wspaniałym przeżyciem, które nauczyło nas więcej pokory.
      Fern i George Couchowie ze mną i z Grace w Gilead, rok 1954
    Po ukończeniu Szkoły Gilead zostaliśmy skierowani do pracy w okręgu, który obejmował stany Indiana, Michigan i Ohio. W grudniu 1955 roku ku swemu zaskoczeniu otrzymaliśmy list od brata Knorra, w którym pisał: „Bądźcie ze mną całkowicie otwarci i szczerze mi powiedzcie. Czy chcielibyście przyjść do Betel i tu zostać (...) czy po jakimś okresie pracy w Betel chcielibyście otrzymać przydział za granicę? Jeśli wolicie działać w obwodzie i okręgu, poinformujcie mnie o tym”. Odpowiedzieliśmy, że chętnie przyjmiemy każde zadanie. Niemal od razu polecono nam stawić się w Betel.
    NIEZAPOMNIANE LATA W BETEL
    Do obowiązków, jakie powierzono mi podczas niezwykłych lat spędzonych w Betel, należało między innymi przemawianie w różnych miejscach kraju. Brałem też udział w szkoleniu wielu młodych mężczyzn, którzy potem otrzymywali odpowiedzialne zadania w organizacji Jehowy. Z czasem zacząłem pracować jako sekretarz brata Knorra w biurze organizującym ogólnoświatową działalność kaznodziejską.
      Pracuję w Dziale Służby, rok 1956
    Ze szczególnym sentymentem wracam myślami do lat spędzonych w Dziale Służby. Współpracowałem tam z Thomasem (Budem) Sullivanem, który wcześniej przez wiele lat był nadzorcą tego działu. Ale wiele nauczyłem się też od innych braci. Jednym z nich był Fred Rusk, który miał za zadanie mnie szkolić. Z humorem wspominam naszą rozmowę, kiedy to zapytałem go: „Fred, dlaczego nanosisz tyle poprawek na niektóre moje listy?”. Roześmiał się, ale trzeźwiąco powiedział: „Malcolm, gdy coś mówisz, zawsze możesz coś do tego dopowiedzieć, ale gdy coś piszesz, zwłaszcza list stąd, musi to być jak najbardziej staranne i precyzyjne”. Potem po przyjacielsku dodał: „Głowa do góry — dobrze ci idzie, a z czasem będzie jeszcze lepiej”.
    Przez lata Grace otrzymywała w Betel różne zadania, między innymi dbała o czystość pokoi mieszkalnych. Lubiła tę pracę. Jeszcze dzisiaj zdarza się, że jakiś brat, który jako młody chłopak trafił wtedy do Betel, mówi do niej z uśmiechem: „Nauczyłaś mnie porządnie ścielić łóżko i nawet nie wiesz, jak moja mama była ci wdzięczna”. Grace miała również przyjemność pracować w działach: czasopism, korespondencji i powielania nagrań. Dzięki tym rozmaitym zadaniom lepiej zrozumiała, że każda praca w organizacji Jehowy, bez względu na to, gdzie wykonywana, jest przywilejem i błogosławieństwem. Do dziś tak uważa.
    ŻYCIOWE ZMIANY
    W połowie lat siedemdziesiątych uświadomiliśmy sobie, że nasi starzejący się rodzice potrzebują coraz większej opieki. W końcu musieliśmy podjąć trudną decyzję. Nie chcieliśmy opuszczać Betel ani naszych współpracowników, których tak pokochaliśmy, ale troskę o rodziców uważałem za swój obowiązek. Dlatego z czasem wyjechaliśmy z Betel, mając jednak nadzieję, że kiedyś będziemy mogli wrócić.
    Żeby zarobić na utrzymanie, zostałem agentem ubezpieczeniowym. Nie zapomnę, jak podczas szkolenia usłyszałem od kierownika: „Podstawą tego biznesu jest odwiedzanie ludzi wieczorami. Właśnie wtedy są w domach. Najważniejsze to nie przepuścić żadnego wieczoru”. Odparłem: „Z pewnością przemawia przez pana doświadczenie i szanuję to. Ale mam też pewne obowiązki w swoim zborze, których nigdy nie zaniedbywałem, i nie chcę tego zmieniać. Niektóre wieczory będę poświęcał na pracę, ale we wtorki i w czwartki mam bardzo ważne zebrania i muszę na nich być”. Jehowa naprawdę mi pobłogosławił za to, że nie opuszczałem zebrań ze względu na pracę świecką.
    Gdy w lipcu 1987 roku moja mama zmarła w domu opieki, byliśmy przy niej. Przełożona pielęgniarek podeszła do Grace i powiedziała: „Pani Allen, proszę pójść do domu i trochę odpocząć. Każdy wie, że przez cały czas była pani przy swojej teściowej. Może być pani spokojna i mieć do siebie szacunek”.
    W grudniu tego samego roku złożyliśmy wnioski do Betel. Chcieliśmy znowu usługiwać w miejscu, z którym byliśmy tak związani. Ale zaledwie kilka dni później u Grace wykryto raka okrężnicy. Po operacji i udanej terapii lekarze orzekli, że niebezpieczeństwo minęło. Tymczasem otrzymaliśmy z Betel list z zaleceniem, byśmy kontynuowali współpracę z miejscowym zborem. Byliśmy zdecydowani nie zwalniać tempa w służbie.
    Z czasem otworzyła się przede mną możliwość pracy w Teksasie. Uznaliśmy, że cieplejszy klimat dobrze nam zrobi, i rzeczywiście tak jest. Mieszkamy tu już jakieś 25 lat, otoczeni troskliwymi braćmi i siostrami, do których bardzo się przywiązaliśmy.
    CZEGO SIĘ NAUCZYLIŚMY
    Grace walczy z nawrotami raka — okrężnicy, tarczycy, a ostatnio również piersi. Ale nigdy nie narzeka na swój los. Nie podważa też zasady zwierzchnictwa i współpracy. Nieraz jest pytana: „Dzięki czemu wasz związek jest taki udany i oboje promieniejecie szczęściem?”. Wtedy podaje cztery powody: „Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. W ciągu dnia często rozmawiamy. Lubimy codziennie spędzać ze sobą czas. Nigdy nie kładziemy się spać pogniewani”. Oczywiście zdarza nam się nadepnąć sobie na odcisk, ale przebaczamy i zapominamy — to naprawdę działa.
    „Zawsze polegaj na Jehowie i akceptuj to, co On dopuszcza”
    Ze wszystkich swoich przeżyć wyciągnęliśmy kilka cennych wniosków:
    Zawsze polegaj na Jehowie i akceptuj to, co On dopuszcza. Nigdy nie opieraj się na własnym zrozumieniu (Prz. 3:5, 6; Jer. 17:7).
    Szukaj kierownictwa w Słowie Jehowy bez względu na to, czego dotyczy sprawa. Posłuszeństwo wobec Jehowy i Jego praw ma kluczowe znaczenie (Rzym. 6:16;Hebr. 4:12).
    W życiu najbardziej liczy się jedno — zyskanie dobrego imienia u Jehowy. Stawiaj Jego sprawy na pierwszym miejscu i nie zabiegaj o bogactwa materialne (Prz. 28:20; Kazn. 7:1; Mat. 6:33, 34).
    Proś Jehowę, żebyś mógł być tak owocny i aktywny w służbie dla Niego, jak to tylko możliwe. Koncentruj się na tym, co możesz robić, a nie na tym, czego nie możesz (Mat. 22:37; 2 Tym. 4:2).
    Pamiętaj, że nie ma innej organizacji, która cieszyłaby się uznaniem i błogosławieństwem Jehowy (Jana 6:68).
    Zarówno ja, jak i Grace służymy Jehowie od przeszło 75 lat, w tym blisko 65 lat jako małżeństwo. Przez lata tej wspólnej służby zaznaliśmy wiele radości. Modlimy się, żeby wszyscy nasi bracia i siostry tak samo się przekonali, jak szczęśliwe życie można prowadzić dzięki poleganiu na Jehowie.
     
    Zobacz Strażnicę z 15 października 2013 roku, strony 17-20.
     
  20. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά   
    ΒΙΟΓΡΑΦΙΑ
    Στηριχτήκαμε στον Ιεχωβά και Ευλογηθήκαμε
    Αφήγηση από τον Μάλκολμ Άλεν
    Ώρες ώρες, η ζωή είναι απρόβλεπτη, αβέβαιη, ακόμη και σκληρή. Αλλά ο Ιεχωβά ευλογεί όσους στηρίζονται σε εκείνον και όχι στη δική τους κατανόηση. Αυτό έχουμε μάθει η σύζυγός μου και εγώ στη μακρόχρονη και γεμάτη ευλογίες ζωή μας. Επιτρέψτε μου να σας αφηγηθώ την ιστορία μας.
    Ο ΠΑΤΕΡΑΣ και η μητέρα μου γνωρίστηκαν το 1919 στη συνέλευση των Διεθνών Σπουδαστών της Γραφής στο Σίνταρ Πόιντ του Οχάιο. Παντρεύτηκαν το ίδιο έτος. Εγώ γεννήθηκα το 1922 ενώ ο αδελφός μου, ο Πολ, δύο χρόνια αργότερα. Η σύζυγός μου, η Γκρέις, γεννήθηκε το 1930. Οι παππούδες της ήταν Σπουδαστές της Γραφής και φίλοι του αδελφού Κάρολου Τέηζ Ρώσσελ, και οι γονείς της, ο Ρόι και η Ρουθ Χάουελ, μεγάλωσαν ως Σπουδαστές της Γραφής.
    Γνώρισα την Γκρέις το 1947 και παντρευτήκαμε στις 16 Ιουλίου 1949. Πριν από το γάμο μας, κάναμε ανοιχτές συζητήσεις για το μέλλον μας. Πήραμε την απόφαση να γίνουμε ολοχρόνιοι διάκονοι και να μην αναλάβουμε την ευθύνη της τεκνοποίησης. Την 1η Οκτωβρίου 1950, αρχίσαμε μαζί το σκαπανικό. Έπειτα, το 1952, προσκληθήκαμε στο έργο περιοχής.
    ΕΡΓΟ ΠΕΡΙΟΔΕΥΟΝΤΑ ΕΠΙΣΚΟΠΟΥ ΚΑΙ ΕΚΠΑΙΔΕΥΣΗ ΣΤΗ ΓΑΛΑΑΔ
    Και οι δυο μας νιώθαμε ότι είχαμε μεγάλη ανάγκη από βοήθεια για να τα καταφέρουμε στον καινούριο διορισμό μας. Αν και εγώ είχα την ευκαιρία να μαθαίνω από έμπειρους αδελφούς, ήθελα να δοθεί βοήθεια και στην Γκρέις. Γι’ αυτό, πλησίασα τον Μάρβιν Χολίν, έναν παλιό οικογενειακό μας φίλο με πείρα στο έργο περιοδεύοντα επισκόπου, και τον ρώτησα: «Η Γκρέις είναι νέα και άπειρη. Μπορείς να συστήσεις κάποια αδελφή ώστε να συνεργαστεί για λίγο μαζί της και να την εκπαιδεύσει;» «Βεβαίως», απάντησε εκείνος. «Η Έντνα Γουίνκλ είναι έμπειρη σκαπάνισσα και μπορεί να τη βοηθήσει πολύ». Αργότερα, η Γκρέις είπε για την Έντνα: «Με έκανε να νιώθω άνετα στις πόρτες. Μπορούσε να χειρίζεται καλά τις αντιρρήσεις και μου έμαθε να ακούω τον οικοδεσπότη ώστε να ξέρω πώς ακριβώς να απαντήσω. Ήταν αυτό που χρειαζόμουν!»
      Από αριστερά: Νάθαν Νορ, Μάλκολμ Άλεν, Φρεντ Ρασκ, Λάιλ Ρόις, Άντριου Γουάγκνερ
    Η Γκρέις και εγώ υπηρετούσαμε σε δύο περιοχές στην πολιτεία της Αϊόβα, οι οποίες περιλάμβαναν και τμήματα των πολιτειών Μινεσότα και Νότια Ντακότα. Κατόπιν μεταφερθήκαμε στην 1η Περιοχή της Νέας Υόρκης, στην οποία ανήκαν οι δήμοι του Μπρούκλιν και του Κουίνς. Δεν θα ξεχάσουμε ποτέ πόσο ελλιπείς νιώθαμε σε αυτόν το διορισμό. Η περιοχή περιλάμβανε την Εκκλησία Μπρούκλιν Χάιτς, η οποία συναθροιζόταν στην Αίθουσα Βασιλείας του Μπέθελ και είχε πολλούς έμπειρους Μπεθελίτες. Μετά την πρώτη μου υπηρεσιακή ομιλία σε αυτή την εκκλησία, με πλησίασε ο αδελφός Νάθαν Νορ και μου είπε: «Μάλκολμ, μας έδωσες κάποιες συμβουλές για πράγματα στα οποία πρέπει να εργαστούμε, και καλά έκανες. Μην ξεχνάς, αν δεν μας βοηθάς δίνοντάς μας στοργικές συμβουλές, δεν θα είσαι και πολύ χρήσιμος στην οργάνωση. Συνέχισε το καλό σου έργο». Μετά τη συνάθροιση, το είπα στην Γκρέις. Αργότερα, ανεβήκαμε στο δωμάτιο του Μπέθελ όπου φιλοξενούμασταν. Εξαντλημένοι από την αγωνία, ξεσπάσαμε σε κλάματα.
    «Αν δεν μας βοηθάς δίνοντάς μας στοργικές συμβουλές, δεν θα είσαι και πολύ χρήσιμος στην οργάνωση. Συνέχισε το καλό σου έργο»
    Έπειτα από λίγους μήνες, πήραμε μια επιστολή που μας προσκαλούσε να παρακολουθήσουμε την 24η τάξη της Σχολής Γαλαάδ, η οποία θα αποφοιτούσε το Φεβρουάριο του 1955. Προτού πάμε στη σχολή, μας πληροφόρησαν ότι αυτή η εκπαίδευση δεν θα μας προετοίμαζε κατ’ ανάγκην για το ιεραποστολικό έργο—θα μας εξόπλιζε για να γίνουμε πιο αποτελεσματικοί στο έργο περιοδεύοντα επισκόπου. Εκείνη η σχολή ήταν μια υπέροχη εμπειρία που μας δίδαξε να είμαστε ταπεινοί.
      Η Φερν και ο Τζορτζ Κάουτς με την Γκρέις και εμένα στη Γαλαάδ, το 1954
    Όταν ολοκληρώσαμε τα μαθήματα, διοριστήκαμε στο έργο περιφερείας. Η περιφέρειά μας περιλάμβανε τις πολιτείες Ιντιάνα, Μίσιγκαν και Οχάιο. Κατόπιν, το Δεκέμβριο του 1955, λάβαμε ξαφνικά μια επιστολή από τον αδελφό Νορ η οποία έλεγε: «Απαντήστε μου εντελώς ανοιχτά και ειλικρινά. Πείτε μου αν είστε πρόθυμοι να έρθετε στο Μπέθελ και να μείνετε εδώ . . . ή να αναλάβετε κάποιον διορισμό στο εξωτερικό αφού πρώτα μείνετε για λίγο στο Μπέθελ. Αν πάλι προτιμάτε το έργο περιοχής και περιφερείας, θα ήθελα να το γνωρίζω». Απαντήσαμε ότι θα αναλαμβάναμε μετά χαράς οποιονδήποτε διορισμό. Σχεδόν αμέσως, προσκληθήκαμε στο Μπέθελ!
    ΤΑ ΣΥΝΑΡΠΑΣΤΙΚΑ ΜΑΣ ΧΡΟΝΙΑ ΣΤΟ ΜΠΕΘΕΛ
    Στα συναρπαστικά χρόνια που υπηρετήσαμε στο Μπέθελ, χειρίστηκα διορισμούς ομιλιών και διδασκαλίας σε όλες τις Ηνωμένες Πολιτείες. Συνέβαλα στην εκπαίδευση και στην υποβοήθηση πολλών νεαρών οι οποίοι εν καιρώ ανέλαβαν μεγαλύτερες ευθύνες στην οργάνωση του Ιεχωβά. Αργότερα, υπηρέτησα ως γραμματέας του αδελφού Νορ στο γραφείο που συντόνιζε το παγκόσμιο έργο κηρύγματος.
      Στο Τμήμα Υπηρεσίας, το 1956
    Ιδιαίτερα ευχάριστα ήταν τα χρόνια που ήμουν στο Τμήμα Υπηρεσίας. Εκεί συνεργάστηκα με τον Τ. Τζ. (Μπαντ) Σάλιβαν, ο οποίος είχε υπηρετήσει ως επίσκοπος εκείνου του τμήματος επί πολλά χρόνια. Αλλά έμαθα πολλά και από άλλους αδελφούς. Ένας από αυτούς ήταν ο Φρεντ Ρασκ, ο οποίος διορίστηκε να με εκπαιδεύσει. Θυμάμαι που κάποτε τον ρώτησα: «Φρεντ, γιατί μερικές φορές κάνεις τόσες αλλαγές στις επιστολές μου;» Εκείνος γέλασε, αλλά μετά είπε κάτι που με έβαλε σε σκέψεις: «Όταν λες κάτι προφορικά, Μάλκολμ, έχεις την ευκαιρία να το εξηγήσεις με περισσότερα λόγια, αλλά όταν το γράφεις, και μάλιστα εκ μέρους του γραφείου, πρέπει να είναι όσο πιο σαφές και ακριβές γίνεται». Έπειτα, είπε με καλοσύνη: «Μη στενοχωριέσαι—τα πας καλά, και με τον καιρό, θα τα καταφέρνεις περίφημα».
    Τα χρόνια που ζήσαμε στο Μπέθελ, η Γκρέις εργάστηκε σε διάφορους διορισμούς—μεταξύ αυτών και ως νοικοκυρά στα δωμάτια. Της άρεσε πολύ αυτό που έκανε. Ακόμη και σήμερα, όταν συναντούμε κάποιους αδελφούς που τότε ήταν νεαροί στο Μπέθελ, της λένε με χαμόγελο: «Από εσένα έμαθα πώς να στρώνω το κρεβάτι μου, και η μητέρα μου ήταν πολύ χαρούμενη γι’ αυτό». Η Γκρέις εργάστηκε επίσης στα τμήματα Περιοδικών, Αλληλογραφίας και Αντιγραφής Κασετών. Αυτοί οι διαφορετικοί διορισμοί τη βοήθησαν να συνειδητοποιήσει πως, ό,τι και αν κάνουμε ή όπου και αν υπηρετούμε στην οργάνωση του Ιεχωβά, πρέπει να το θεωρούμε προνόμιο και ευλογία. Το ίδιο εξακολουθεί να νιώθει και σήμερα.
    ΑΝΑΓΚΑΙΕΣ ΠΡΟΣΑΡΜΟΓΕΣ
    Στα μέσα της δεκαετίας του 1970, αρχίσαμε να αντιλαμβανόμαστε ότι οι ηλικιωμένοι γονείς μας χρειάζονταν περισσότερη φροντίδα. Έπρεπε να πάρουμε μια δύσκολη απόφαση. Δεν θέλαμε να αφήσουμε το Μπέθελ και τους συνεργάτες μας τους οποίους είχαμε αγαπήσει τόσο πολύ. Ωστόσο, ένιωθα ότι είχα την ευθύνη να φροντίσω τους γονείς μας. Έτσι λοιπόν, τελικά φύγαμε από το Μπέθελ, με την ελπίδα πως, όταν η κατάστασή μας θα άλλαζε, ίσως επιστρέφαμε.
    Για να έχουμε ένα εισόδημα, άρχισα να εργάζομαι ως ασφαλιστής. Δεν θα ξεχάσω τα λόγια που μου είπε κάποιος διευθυντής όταν εκπαιδευόμουν: «Ο κορμός αυτής της επιχείρησης είναι οι βραδινές επισκέψεις. Τότε μπορείς να δεις τους ανθρώπους. Τίποτα δεν είναι πιο σημαντικό από το να είσαι κάθε βράδυ εκεί, στα σπίτια τους». Του απάντησα: «Είμαι βέβαιος ότι μιλάτε εκ πείρας, και το σέβομαι. Αλλά έχω και ευθύνες πνευματικής φύσης τις οποίες δεν αμέλησα ποτέ, ούτε και σκοπεύω να τις αμελήσω τώρα. Θα κάνω κάποιες βραδινές επισκέψεις, αλλά την Τρίτη και την Πέμπτη πρέπει να παρακολουθώ κάποιες πολύ σημαντικές συναθροίσεις». Ο Ιεχωβά με ευλόγησε που δεν έχασα συναθροίσεις εξαιτίας της εργασίας μου.
    Όταν η μητέρα μου πέθανε σε έναν οίκο ευγηρίας τον Ιούλιο του 1987, ήμασταν στο προσκεφάλι της. Η προϊσταμένη νοσοκόμα πλησίασε την Γκρέις και της είπε: «Κυρία Άλεν, πηγαίνετε σπίτι να ξεκουραστείτε. Όλοι ξέρουν ότι δεν φύγατε ούτε στιγμή από το πλευρό της πεθεράς σας. Μπορείτε να έχετε ήσυχη τη συνείδησή σας».
    Το Δεκέμβριο του 1987, κάναμε ξανά αίτηση για το αγαπημένο μας Μπέθελ. Αλλά λίγες μέρες αργότερα, μάθαμε ότι η Γκρέις είχε καρκίνο του παχέος εντέρου. Έκανε εγχείρηση και, αφού ανέρρωσε, οι γιατροί είπαν ότι είχε θεραπευτεί από τον καρκίνο. Στο μεταξύ, όμως, πήραμε μια επιστολή από το Μπέθελ που σύστηνε να συνεχίσουμε τη διακονία μας στην τοπική εκκλησία. Ήμασταν αποφασισμένοι να παραμείνουμε δραστήριοι στο έργο της Βασιλείας.
    Αργότερα, εμφανίστηκε μια ευκαιρία για εργασία στο Τέξας. Σκεφτήκαμε ότι το θερμότερο κλίμα του θα μας έκανε καλό, και όντως έτσι ήταν. Τα τελευταία 25 περίπου χρόνια εδώ στο Τέξας, περιστοιχιζόμαστε από στοργικούς αδελφούς και αδελφές με τους οποίους νιώθουμε πολύ δεμένοι.
    ΔΙΔΑΓΜΑΤΑ ΑΠΟ ΤΗ ΖΩΗ ΜΑΣ
    Η Γκρέις είχε κατά καιρούς προβλήματα με τον καρκίνο του εντέρου και του θυρεοειδούς, πρόσφατα δε εμφανίστηκε και καρκίνος του μαστού. Αλλά ποτέ δεν παραπονέθηκε για τις δυσκολίες της ούτε αμφισβήτησε τις αρχές της ηγεσίας και της συνεργασίας. Συχνά, τη ρωτούν: «Ποιο είναι το μυστικό της επιτυχίας που έχετε ως ζευγάρι και της ευτυχίας που ακτινοβολείτε και οι δυο σας;» Εκείνη αναφέρει τέσσερις λόγους: «Είμαστε οι καλύτεροι φίλοι. Επικοινωνούμε τακτικά σε καθημερινή βάση. Μας αρέσει πολύ να κουβεντιάζουμε κάθε μέρα. Και ποτέ δεν πέφτουμε για ύπνο μαλωμένοι». Πού και πού, βέβαια, εκνευρίζουμε ο ένας τον άλλον, αλλά συγχωρούμε και ξεχνάμε—μια τακτική που βγαίνει πάντα σε καλό.
    «Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά και να δέχεσαι οτιδήποτε επιτρέπει»
    Μέσα από όλες τις δοκιμασίες που έχουμε περάσει, αντλήσαμε μερικά καλά διδάγματα:
     Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά και να δέχεσαι οτιδήποτε επιτρέπει. Ποτέ μη στηρίζεσαι στη δική σου κατανόηση.—Παρ. 3:5, 6· Ιερ. 17:7.
     Να βασίζεσαι στο Λόγο του Ιεχωβά για καθοδηγία σε κάθε ζήτημα. Η υπακοή στον Ιεχωβά και στους νόμους του είναι ζωτική. Δεν υπάρχει μέση οδός—ή είσαι υπάκουος ή δεν είσαι.—Ρωμ. 6:16· Εβρ. 4:12.
     Ένα πράγμα στη ζωή έχει τη μεγαλύτερη σημασία—το να κάνεις καλό όνομα ενώπιον του Ιεχωβά. Να βάζεις πρώτα τα συμφέροντά του, όχι την επιδίωξη πλούτου.—Παρ. 28:20· Εκκλ. 7:1· Ματθ. 6:33, 34.
     Να προσεύχεσαι στον Ιεχωβά ζητώντας του να είσαι όσο το δυνατόν πιο παραγωγικός και δραστήριος στην υπηρεσία του. Να σκέφτεσαι τι μπορείς να κάνεις, όχι τι δεν μπορείς.—Ματθ. 22:37· 2 Τιμ. 4:2.
     Να ξέρεις ότι δεν υπάρχει καμιά άλλη οργάνωση που να έχει την ευλογία και την εύνοια του Ιεχωβά.—Ιωάν. 6:68.
    Η Γκρέις και εγώ υπηρετούμε τον Ιεχωβά πάνω από 75 χρόνια, και ως ζευγάρι σχεδόν 65 χρόνια. Όλες αυτές τις δεκαετίες, η ζωή μας στην υπηρεσία του Ιεχωβά υπήρξε υπέροχη. Ευχόμαστε και προσευχόμαστε να γευτούν όλοι οι αδελφοί και οι αδελφές μας πόσο ευλογημένη είναι η ζωή όταν στηρίζεσαι στον Ιεχωβά.
     
    Βλέπε Σκοπιά, 15 Οκτωβρίου 2013, σελ. 17-20.
     
  21. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Germany Courts Recognize Conventions of Jehovah’s Witnesses as Religious Holidays   
    Germany Courts Recognize Conventions of Jehovah’s Witnesses as Religious Holidays.pdf
  22. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Abel Castro in Google Maps: Hyperlapse Around the World   
  23. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Abel Castro in EL PRECURSOR DEL AMAZONAS & La Atalaya   
  24. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Abel Castro in EL PRECURSOR DEL AMAZONAS & La Atalaya   
  25. Upvote
    ARchiv@L got a reaction from Mr. W.W.W in An angel appears to Moses at a burning bush   
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Service Confirmation Terms of Use Privacy Policy Guidelines We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.