-
Posts
2,593 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Reputation Activity
-
-
ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Public Witnessing Worldwide
WONDERFUL COLLECTION @Kurt !!!!
-
ARchiv@L got a reaction from The Librarian in greetings from Paris
greetings from Paris
from the jw broadcasting for march 2017 !
THANK YOU !!!
[jw-archive 'team']
-
-
ARchiv@L got a reaction from Bible Speaks in wt no.4 (2017)
(as I had said, usually I post whatever I find ONLINE ).... I sometimes find online items in Spanish ... I if see any, I will answer you ....
-
ARchiv@L got a reaction from Abel Castro in greetings from Paris
greetings from Paris
from the jw broadcasting for march 2017 !
THANK YOU !!!
[jw-archive 'team']
-
ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Poniedziałek 6 marca
Biednych bowiem macie u siebie zawsze (Mat. 26:11).
Czy Jezus chciał przez to powiedzieć, że na ziemi zawsze będą ludzie ubodzy? Nie, chodziło mu raczej o to, że taka sytuacja się utrzyma, dopóki nie przeminie ten zepsuty system rzeczy. Obecnie setki milionów ludzi nie może zaspokoić swoich podstawowych potrzeb z powodu niesprawiedliwych rządów ludzkich. Jednak ulga jest już blisko! (Ps. 72:16). Cuda Jezusa stanowią podstawę do żywienia ufności, że on potrafi i chce niebawem wykorzystać otrzymaną władzę dla naszego dobra (Mat. 14:14-21). Chociaż sami nie potrafimy dokonywać cudów, możemy z zapałem kierować uwagę ludzi na natchnione Słowo Boże. Jak wynika z proroctw biblijnych, przed nami są lepsze czasy. Czy jako oddani Świadkowie Jehowy, którzy posiadają tę cenną wiedzę o przyszłości, nie czujemy się dłużnikami innych? (Rzym. 1:14, 15). Oby rozmyślanie o tym pobudzało nas do dzielenia się z drugimi dobrą nowiną o Królestwie Bożym (Ps. 45:1; 49:3). w15 15.6 1:7, 10, 11
-
ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας
thank you @Queen Esther for your comments !
and for all the daily posts !!
-
-
ARchiv@L reacted to Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας
SOON.... YOU HAVE ENOUGH FOOD, LITTLE BOY ❤
http://wol.jw.org/el/wol/dt/r11/lp-g/2017/3/6
-
ARchiv@L got a reaction from Queen Esther in Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας
Δευτέρα 6 Μαρτίου εδάφιο της ημέρας
Τους φτωχούς . . . τους έχετε πάντοτε μαζί σας.—Ματθ. 26:11.
http://wol.jw.org/el/wol/dt/r11/lp-g/2017/3/6
Μάρτυρες του Ιεχωβά
Monday, March 6 daily text
You always have the poor with you.—Matt. 26:11.
http://wol.jw.org/en/wol/dt/r1/lp-e/2017/3/6
Jehovah's Witnesses
Lunes 6 de marzo texto diario
Siempre tienen a los pobres con ustedes (Mat. 26:11).
http://wol.jw.org/es/wol/dt/r4/lp-s/2017/3/6
Testigos de Jehová
Segunda-feira, 6 de março texto do dia
Vós sempre tendes convosco os pobres. — Mat. 26:11.
http://wol.jw.org/pt/wol/dt/r5/lp-t/2017/3/6
Testemunhas de Jeová
Понедельник, 6 марта СТИХ НА ДЕНЬ
Бедные всегда будут с вами (Матф. 26:11).
http://wol.jw.org/ru/wol/dt/r2/lp-u/2017/3/6
Свидетели Иеговы
Poniedziałek 6 marca tekst dzienny
Biednych bowiem macie u siebie zawsze (Mat. 26:11).
http://wol.jw.org/pl/wol/dt/r12/lp-p/2017/3/6
Świadkowie Jehowy
Lundi 6 mars texte du jour
Toujours [...] vous avez les pauvres avec vous (Mat. 26:11).
http://wol.jw.org/fr/wol/dt/r30/lp-f/2017/3/6
Témoins de Jéhovah
Montag, 6. März tagestext
Die Armen habt ihr allezeit bei euch (Mat. 26:11)
http://wol.jw.org/de/wol/dt/r10/lp-x/2017/3/6
Zeugen Jehovas
Lunedì 6 marzo scrittura del giorno
I poveri li avete sempre con voi (Matt. 26:11)
http://wol.jw.org/it/wol/dt/r6/lp-i/2017/3/6
Testimoni di Geova
maandag 6 maart dagtekst
De armen hebt gij altijd bij u. — Matth. 26:11.
http://wol.jw.org/nl/wol/dt/r18/lp-o/2017/3/6
Jehovah’s Getuigen
Måndag 6 mars dagens text
De fattiga har ni ju alltid bland er. (Matt. 26:11)
http://wol.jw.org/sv/wol/dt/r14/lp-z/2017/3/6
Jehovas vittnen
6 Mart Pazartesi gunun ayeti
Yoksullar her zaman yanınızda (Mat. 26:11).
http://wol.jw.org/tr/wol/dt/r22/lp-tk/2017/3/6
Yehova’nın Şahitleri
E hënë, 6 mars shkrimi i dites
Të varfrit do t’i keni gjithmonë.—Mat. 26:11.
http://wol.jw.org/sq/wol/dt/r41/lp-al/2017/3/6
Dëshmitarët e Jehovait
Понеделник, 6 март ТЕКСТ ЗА ДЕНЯ
Бедните винаги са с вас. (Мат. 26:11)
http://wol.jw.org/bg/wol/dt/r46/lp-bl/2017/3/6
Свидетели на Йехова
Luni, 6 martie textul zilei
Pe săraci îi aveți mereu cu voi. (Mat. 26:11)
http://wol.jw.org/ro/wol/dt/r34/lp-m/2017/3/6
Martorii lui Iehova
Lunes, Marso 6 teksto ngayon
Lagi ninyong kasama ang mga dukha.—Mat. 26:11.
http://wol.jw.org/tl/wol/dt/r27/lp-tg/2017/3/6
Mga Saksi ni Jehova
-
ARchiv@L reacted to Queen Esther in ARGENTINA, Many Brother's & Sisters have a 'preaching meeting' at the Rail-station, all smiling ;-) A very good mood !
ARGENTINA, Many Brother's & Sisters have a preaching meeting at the Rail-station !
The half congregation is smiling... A very good mood !
-
-
-
ARchiv@L reacted to Abel Castro in A perseverança é indispensável para a nossa salvação
[ Perseverar não significa simplesmente passar por uma dificuldade inevitável. No sentido bíblico, perseverança envolve firmeza, manter a atitude mental correta e não perder a esperança ao enfrentar provações. A perseverança é indispensável para a nossa salvação. Cultivamos perseverança quando enfrentamos e superamos provas grandes e pequenas dia após dia. Cada dificuldade que enfrentamos com êxito nos fortalece para enfrentar a próxima. ]
-
ARchiv@L reacted to Queen Esther in A perseverança é indispensável para a nossa salvação
Thank you Abel, for flor da paixão...
❤ ❤ ❤ .•*¨`*•..¸♥☼♥¸.•*¨`*•. ❤ ❤ ❤
-
-
-
ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Zawsze polegaj na Jehowie
ŻYCIORYS
Szczęśliwe życie dzięki poleganiu na Jehowie
Opowiada Malcolm Allen
Życie bywa nieprzewidywalne, niepewne, a nawet trudne do zniesienia. Ale ci, którzy nie polegają na własnym zrozumieniu, lecz na Jehowie, mogą liczyć na Jego błogosławieństwo. Przekonaliśmy się o tym wraz z żoną w ciągu naszego długiego, satysfakcjonującego życia. Oto nasza historia w pigułce.
MOI RODZICE poznali się w roku 1919 na kongresie Badaczy Pisma Świętego w Cedar Point w stanie Ohio. Pobrali się jeszcze w tym samym roku. Przyszedłem na świat w roku 1922, a dwa lata później — mój brat Paul. Moja żona Grace urodziła się w roku 1930. Jej rodzice Ruth i Roy Howellowie dorastali w rodzinach Badaczy Pisma Świętego. Jej dziadkowie byli przyjaciółmi brata Charlesa Russella.
Poznałem Grace w roku 1947, a 16 lipca 1949 roku wzięliśmy ślub. Wcześniej szczerze rozmawialiśmy o naszych planach na przyszłość. Postanowiliśmy zrezygnować z rodzicielstwa i zaangażować się w służbę pełnoczasową. 1 października 1950 roku zostaliśmy pionierami. Następnie w roku 1952 zaproszono nas do pracy w obwodzie.
SŁUŻBA W OBWODZIE I SZKOŁA GILEAD
Oboje czuliśmy, że bardzo potrzebujemy pomocy w wywiązywaniu się z tego nowego zadania. Ja mogłem uczyć się od doświadczonych braci, ale szukałem też jakiegoś wsparcia dla Grace. Zwróciłem się do Marvina Holiena, długoletniego przyjaciela rodziny, który przez lata był nadzorcą podróżującym: „Grace jest młoda i niedoświadczona. Czy znasz kogoś, z kim mogłaby przez jakiś czas powspółpracować i trochę się podszkolić?”. „Tak” — odparł. „Edna Winkle jest wytrawną pionierką i może jej bardzo pomóc”. Później Grace powiedziała o Ednie: „Dzięki niej przy drzwiach nie czułam się spięta. Potrafiła stosownie odpowiadać na zarzuty i nauczyła mnie tak słuchać domownika, żeby umiejętnie prowadzić rozmowę. Była dla mnie wymarzoną pomocą!”.
Od lewej: Nathan Knorr, Malcolm Allen, Fred Rusk, Lyle Reusch, Andrew Wagner
Usługiwaliśmy w dwóch obwodach obejmujących stan Iowa i część stanów Minnesota i Dakota Południowa. Następnie zostaliśmy przeniesieni do obwodu obejmującego nowojorskie dzielnice Brooklyn i Queens. Do dziś pamiętamy, jak onieśmieleni czuliśmy się tym zadaniem. W obwodzie tym był zbór Brooklyn Heights, który spotykał się w Sali Królestwa w Betel i do którego należało wielu doświadczonych betelczyków. Po moim pierwszym przemówieniu służbowym wygłoszonym do tego zboru podszedł do mnie brat Nathan Knorr i powiedział coś w tym rodzaju: „Malcolm, poradziłeś nam, nad czym powinniśmy pracować, i to było stosowne. Pamiętaj, że gdybyś nam nie pomagał przez udzielanie życzliwych rad, organizacja nie miałaby z ciebie wielkiego pożytku. Trzymaj tak dalej!”. Po zebraniu przekazałem to Grace. Potem poszliśmy na górę do pokoju, w którym nocowaliśmy w Betel. Zmęczeni stresem, popłakaliśmy się.
„Gdybyś nam nie pomagał przez udzielanie życzliwych rad, organizacja nie miałaby z ciebie wielkiego pożytku. Trzymaj tak dalej!”
Kilka miesięcy później otrzymaliśmy zaproszenie do Szkoły Gilead, do 24 klasy, której zajęcia miały się zakończyć w lutym 1955 roku. Poinformowano nas, że niekoniecznie zostaniemy misjonarzami. Szkolenie to miało nas raczej przygotować do skuteczniejszej pracy w obwodzie. Było wspaniałym przeżyciem, które nauczyło nas więcej pokory.
Fern i George Couchowie ze mną i z Grace w Gilead, rok 1954
Po ukończeniu Szkoły Gilead zostaliśmy skierowani do pracy w okręgu, który obejmował stany Indiana, Michigan i Ohio. W grudniu 1955 roku ku swemu zaskoczeniu otrzymaliśmy list od brata Knorra, w którym pisał: „Bądźcie ze mną całkowicie otwarci i szczerze mi powiedzcie. Czy chcielibyście przyjść do Betel i tu zostać (...) czy po jakimś okresie pracy w Betel chcielibyście otrzymać przydział za granicę? Jeśli wolicie działać w obwodzie i okręgu, poinformujcie mnie o tym”. Odpowiedzieliśmy, że chętnie przyjmiemy każde zadanie. Niemal od razu polecono nam stawić się w Betel.
NIEZAPOMNIANE LATA W BETEL
Do obowiązków, jakie powierzono mi podczas niezwykłych lat spędzonych w Betel, należało między innymi przemawianie w różnych miejscach kraju. Brałem też udział w szkoleniu wielu młodych mężczyzn, którzy potem otrzymywali odpowiedzialne zadania w organizacji Jehowy. Z czasem zacząłem pracować jako sekretarz brata Knorra w biurze organizującym ogólnoświatową działalność kaznodziejską.
Pracuję w Dziale Służby, rok 1956
Ze szczególnym sentymentem wracam myślami do lat spędzonych w Dziale Służby. Współpracowałem tam z Thomasem (Budem) Sullivanem, który wcześniej przez wiele lat był nadzorcą tego działu. Ale wiele nauczyłem się też od innych braci. Jednym z nich był Fred Rusk, który miał za zadanie mnie szkolić. Z humorem wspominam naszą rozmowę, kiedy to zapytałem go: „Fred, dlaczego nanosisz tyle poprawek na niektóre moje listy?”. Roześmiał się, ale trzeźwiąco powiedział: „Malcolm, gdy coś mówisz, zawsze możesz coś do tego dopowiedzieć, ale gdy coś piszesz, zwłaszcza list stąd, musi to być jak najbardziej staranne i precyzyjne”. Potem po przyjacielsku dodał: „Głowa do góry — dobrze ci idzie, a z czasem będzie jeszcze lepiej”.
Przez lata Grace otrzymywała w Betel różne zadania, między innymi dbała o czystość pokoi mieszkalnych. Lubiła tę pracę. Jeszcze dzisiaj zdarza się, że jakiś brat, który jako młody chłopak trafił wtedy do Betel, mówi do niej z uśmiechem: „Nauczyłaś mnie porządnie ścielić łóżko i nawet nie wiesz, jak moja mama była ci wdzięczna”. Grace miała również przyjemność pracować w działach: czasopism, korespondencji i powielania nagrań. Dzięki tym rozmaitym zadaniom lepiej zrozumiała, że każda praca w organizacji Jehowy, bez względu na to, gdzie wykonywana, jest przywilejem i błogosławieństwem. Do dziś tak uważa.
ŻYCIOWE ZMIANY
W połowie lat siedemdziesiątych uświadomiliśmy sobie, że nasi starzejący się rodzice potrzebują coraz większej opieki. W końcu musieliśmy podjąć trudną decyzję. Nie chcieliśmy opuszczać Betel ani naszych współpracowników, których tak pokochaliśmy, ale troskę o rodziców uważałem za swój obowiązek. Dlatego z czasem wyjechaliśmy z Betel, mając jednak nadzieję, że kiedyś będziemy mogli wrócić.
Żeby zarobić na utrzymanie, zostałem agentem ubezpieczeniowym. Nie zapomnę, jak podczas szkolenia usłyszałem od kierownika: „Podstawą tego biznesu jest odwiedzanie ludzi wieczorami. Właśnie wtedy są w domach. Najważniejsze to nie przepuścić żadnego wieczoru”. Odparłem: „Z pewnością przemawia przez pana doświadczenie i szanuję to. Ale mam też pewne obowiązki w swoim zborze, których nigdy nie zaniedbywałem, i nie chcę tego zmieniać. Niektóre wieczory będę poświęcał na pracę, ale we wtorki i w czwartki mam bardzo ważne zebrania i muszę na nich być”. Jehowa naprawdę mi pobłogosławił za to, że nie opuszczałem zebrań ze względu na pracę świecką.
Gdy w lipcu 1987 roku moja mama zmarła w domu opieki, byliśmy przy niej. Przełożona pielęgniarek podeszła do Grace i powiedziała: „Pani Allen, proszę pójść do domu i trochę odpocząć. Każdy wie, że przez cały czas była pani przy swojej teściowej. Może być pani spokojna i mieć do siebie szacunek”.
W grudniu tego samego roku złożyliśmy wnioski do Betel. Chcieliśmy znowu usługiwać w miejscu, z którym byliśmy tak związani. Ale zaledwie kilka dni później u Grace wykryto raka okrężnicy. Po operacji i udanej terapii lekarze orzekli, że niebezpieczeństwo minęło. Tymczasem otrzymaliśmy z Betel list z zaleceniem, byśmy kontynuowali współpracę z miejscowym zborem. Byliśmy zdecydowani nie zwalniać tempa w służbie.
Z czasem otworzyła się przede mną możliwość pracy w Teksasie. Uznaliśmy, że cieplejszy klimat dobrze nam zrobi, i rzeczywiście tak jest. Mieszkamy tu już jakieś 25 lat, otoczeni troskliwymi braćmi i siostrami, do których bardzo się przywiązaliśmy.
CZEGO SIĘ NAUCZYLIŚMY
Grace walczy z nawrotami raka — okrężnicy, tarczycy, a ostatnio również piersi. Ale nigdy nie narzeka na swój los. Nie podważa też zasady zwierzchnictwa i współpracy. Nieraz jest pytana: „Dzięki czemu wasz związek jest taki udany i oboje promieniejecie szczęściem?”. Wtedy podaje cztery powody: „Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. W ciągu dnia często rozmawiamy. Lubimy codziennie spędzać ze sobą czas. Nigdy nie kładziemy się spać pogniewani”. Oczywiście zdarza nam się nadepnąć sobie na odcisk, ale przebaczamy i zapominamy — to naprawdę działa.
„Zawsze polegaj na Jehowie i akceptuj to, co On dopuszcza”
Ze wszystkich swoich przeżyć wyciągnęliśmy kilka cennych wniosków:
Zawsze polegaj na Jehowie i akceptuj to, co On dopuszcza. Nigdy nie opieraj się na własnym zrozumieniu (Prz. 3:5, 6; Jer. 17:7).
Szukaj kierownictwa w Słowie Jehowy bez względu na to, czego dotyczy sprawa. Posłuszeństwo wobec Jehowy i Jego praw ma kluczowe znaczenie (Rzym. 6:16;Hebr. 4:12).
W życiu najbardziej liczy się jedno — zyskanie dobrego imienia u Jehowy. Stawiaj Jego sprawy na pierwszym miejscu i nie zabiegaj o bogactwa materialne (Prz. 28:20; Kazn. 7:1; Mat. 6:33, 34).
Proś Jehowę, żebyś mógł być tak owocny i aktywny w służbie dla Niego, jak to tylko możliwe. Koncentruj się na tym, co możesz robić, a nie na tym, czego nie możesz (Mat. 22:37; 2 Tym. 4:2).
Pamiętaj, że nie ma innej organizacji, która cieszyłaby się uznaniem i błogosławieństwem Jehowy (Jana 6:68).
Zarówno ja, jak i Grace służymy Jehowie od przeszło 75 lat, w tym blisko 65 lat jako małżeństwo. Przez lata tej wspólnej służby zaznaliśmy wiele radości. Modlimy się, żeby wszyscy nasi bracia i siostry tak samo się przekonali, jak szczęśliwe życie można prowadzić dzięki poleganiu na Jehowie.
Zobacz Strażnicę z 15 października 2013 roku, strony 17-20.
-
ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά
ΒΙΟΓΡΑΦΙΑ
Στηριχτήκαμε στον Ιεχωβά και Ευλογηθήκαμε
Αφήγηση από τον Μάλκολμ Άλεν
Ώρες ώρες, η ζωή είναι απρόβλεπτη, αβέβαιη, ακόμη και σκληρή. Αλλά ο Ιεχωβά ευλογεί όσους στηρίζονται σε εκείνον και όχι στη δική τους κατανόηση. Αυτό έχουμε μάθει η σύζυγός μου και εγώ στη μακρόχρονη και γεμάτη ευλογίες ζωή μας. Επιτρέψτε μου να σας αφηγηθώ την ιστορία μας.
Ο ΠΑΤΕΡΑΣ και η μητέρα μου γνωρίστηκαν το 1919 στη συνέλευση των Διεθνών Σπουδαστών της Γραφής στο Σίνταρ Πόιντ του Οχάιο. Παντρεύτηκαν το ίδιο έτος. Εγώ γεννήθηκα το 1922 ενώ ο αδελφός μου, ο Πολ, δύο χρόνια αργότερα. Η σύζυγός μου, η Γκρέις, γεννήθηκε το 1930. Οι παππούδες της ήταν Σπουδαστές της Γραφής και φίλοι του αδελφού Κάρολου Τέηζ Ρώσσελ, και οι γονείς της, ο Ρόι και η Ρουθ Χάουελ, μεγάλωσαν ως Σπουδαστές της Γραφής.
Γνώρισα την Γκρέις το 1947 και παντρευτήκαμε στις 16 Ιουλίου 1949. Πριν από το γάμο μας, κάναμε ανοιχτές συζητήσεις για το μέλλον μας. Πήραμε την απόφαση να γίνουμε ολοχρόνιοι διάκονοι και να μην αναλάβουμε την ευθύνη της τεκνοποίησης. Την 1η Οκτωβρίου 1950, αρχίσαμε μαζί το σκαπανικό. Έπειτα, το 1952, προσκληθήκαμε στο έργο περιοχής.
ΕΡΓΟ ΠΕΡΙΟΔΕΥΟΝΤΑ ΕΠΙΣΚΟΠΟΥ ΚΑΙ ΕΚΠΑΙΔΕΥΣΗ ΣΤΗ ΓΑΛΑΑΔ
Και οι δυο μας νιώθαμε ότι είχαμε μεγάλη ανάγκη από βοήθεια για να τα καταφέρουμε στον καινούριο διορισμό μας. Αν και εγώ είχα την ευκαιρία να μαθαίνω από έμπειρους αδελφούς, ήθελα να δοθεί βοήθεια και στην Γκρέις. Γι’ αυτό, πλησίασα τον Μάρβιν Χολίν, έναν παλιό οικογενειακό μας φίλο με πείρα στο έργο περιοδεύοντα επισκόπου, και τον ρώτησα: «Η Γκρέις είναι νέα και άπειρη. Μπορείς να συστήσεις κάποια αδελφή ώστε να συνεργαστεί για λίγο μαζί της και να την εκπαιδεύσει;» «Βεβαίως», απάντησε εκείνος. «Η Έντνα Γουίνκλ είναι έμπειρη σκαπάνισσα και μπορεί να τη βοηθήσει πολύ». Αργότερα, η Γκρέις είπε για την Έντνα: «Με έκανε να νιώθω άνετα στις πόρτες. Μπορούσε να χειρίζεται καλά τις αντιρρήσεις και μου έμαθε να ακούω τον οικοδεσπότη ώστε να ξέρω πώς ακριβώς να απαντήσω. Ήταν αυτό που χρειαζόμουν!»
Από αριστερά: Νάθαν Νορ, Μάλκολμ Άλεν, Φρεντ Ρασκ, Λάιλ Ρόις, Άντριου Γουάγκνερ
Η Γκρέις και εγώ υπηρετούσαμε σε δύο περιοχές στην πολιτεία της Αϊόβα, οι οποίες περιλάμβαναν και τμήματα των πολιτειών Μινεσότα και Νότια Ντακότα. Κατόπιν μεταφερθήκαμε στην 1η Περιοχή της Νέας Υόρκης, στην οποία ανήκαν οι δήμοι του Μπρούκλιν και του Κουίνς. Δεν θα ξεχάσουμε ποτέ πόσο ελλιπείς νιώθαμε σε αυτόν το διορισμό. Η περιοχή περιλάμβανε την Εκκλησία Μπρούκλιν Χάιτς, η οποία συναθροιζόταν στην Αίθουσα Βασιλείας του Μπέθελ και είχε πολλούς έμπειρους Μπεθελίτες. Μετά την πρώτη μου υπηρεσιακή ομιλία σε αυτή την εκκλησία, με πλησίασε ο αδελφός Νάθαν Νορ και μου είπε: «Μάλκολμ, μας έδωσες κάποιες συμβουλές για πράγματα στα οποία πρέπει να εργαστούμε, και καλά έκανες. Μην ξεχνάς, αν δεν μας βοηθάς δίνοντάς μας στοργικές συμβουλές, δεν θα είσαι και πολύ χρήσιμος στην οργάνωση. Συνέχισε το καλό σου έργο». Μετά τη συνάθροιση, το είπα στην Γκρέις. Αργότερα, ανεβήκαμε στο δωμάτιο του Μπέθελ όπου φιλοξενούμασταν. Εξαντλημένοι από την αγωνία, ξεσπάσαμε σε κλάματα.
«Αν δεν μας βοηθάς δίνοντάς μας στοργικές συμβουλές, δεν θα είσαι και πολύ χρήσιμος στην οργάνωση. Συνέχισε το καλό σου έργο»
Έπειτα από λίγους μήνες, πήραμε μια επιστολή που μας προσκαλούσε να παρακολουθήσουμε την 24η τάξη της Σχολής Γαλαάδ, η οποία θα αποφοιτούσε το Φεβρουάριο του 1955. Προτού πάμε στη σχολή, μας πληροφόρησαν ότι αυτή η εκπαίδευση δεν θα μας προετοίμαζε κατ’ ανάγκην για το ιεραποστολικό έργο—θα μας εξόπλιζε για να γίνουμε πιο αποτελεσματικοί στο έργο περιοδεύοντα επισκόπου. Εκείνη η σχολή ήταν μια υπέροχη εμπειρία που μας δίδαξε να είμαστε ταπεινοί.
Η Φερν και ο Τζορτζ Κάουτς με την Γκρέις και εμένα στη Γαλαάδ, το 1954
Όταν ολοκληρώσαμε τα μαθήματα, διοριστήκαμε στο έργο περιφερείας. Η περιφέρειά μας περιλάμβανε τις πολιτείες Ιντιάνα, Μίσιγκαν και Οχάιο. Κατόπιν, το Δεκέμβριο του 1955, λάβαμε ξαφνικά μια επιστολή από τον αδελφό Νορ η οποία έλεγε: «Απαντήστε μου εντελώς ανοιχτά και ειλικρινά. Πείτε μου αν είστε πρόθυμοι να έρθετε στο Μπέθελ και να μείνετε εδώ . . . ή να αναλάβετε κάποιον διορισμό στο εξωτερικό αφού πρώτα μείνετε για λίγο στο Μπέθελ. Αν πάλι προτιμάτε το έργο περιοχής και περιφερείας, θα ήθελα να το γνωρίζω». Απαντήσαμε ότι θα αναλαμβάναμε μετά χαράς οποιονδήποτε διορισμό. Σχεδόν αμέσως, προσκληθήκαμε στο Μπέθελ!
ΤΑ ΣΥΝΑΡΠΑΣΤΙΚΑ ΜΑΣ ΧΡΟΝΙΑ ΣΤΟ ΜΠΕΘΕΛ
Στα συναρπαστικά χρόνια που υπηρετήσαμε στο Μπέθελ, χειρίστηκα διορισμούς ομιλιών και διδασκαλίας σε όλες τις Ηνωμένες Πολιτείες. Συνέβαλα στην εκπαίδευση και στην υποβοήθηση πολλών νεαρών οι οποίοι εν καιρώ ανέλαβαν μεγαλύτερες ευθύνες στην οργάνωση του Ιεχωβά. Αργότερα, υπηρέτησα ως γραμματέας του αδελφού Νορ στο γραφείο που συντόνιζε το παγκόσμιο έργο κηρύγματος.
Στο Τμήμα Υπηρεσίας, το 1956
Ιδιαίτερα ευχάριστα ήταν τα χρόνια που ήμουν στο Τμήμα Υπηρεσίας. Εκεί συνεργάστηκα με τον Τ. Τζ. (Μπαντ) Σάλιβαν, ο οποίος είχε υπηρετήσει ως επίσκοπος εκείνου του τμήματος επί πολλά χρόνια. Αλλά έμαθα πολλά και από άλλους αδελφούς. Ένας από αυτούς ήταν ο Φρεντ Ρασκ, ο οποίος διορίστηκε να με εκπαιδεύσει. Θυμάμαι που κάποτε τον ρώτησα: «Φρεντ, γιατί μερικές φορές κάνεις τόσες αλλαγές στις επιστολές μου;» Εκείνος γέλασε, αλλά μετά είπε κάτι που με έβαλε σε σκέψεις: «Όταν λες κάτι προφορικά, Μάλκολμ, έχεις την ευκαιρία να το εξηγήσεις με περισσότερα λόγια, αλλά όταν το γράφεις, και μάλιστα εκ μέρους του γραφείου, πρέπει να είναι όσο πιο σαφές και ακριβές γίνεται». Έπειτα, είπε με καλοσύνη: «Μη στενοχωριέσαι—τα πας καλά, και με τον καιρό, θα τα καταφέρνεις περίφημα».
Τα χρόνια που ζήσαμε στο Μπέθελ, η Γκρέις εργάστηκε σε διάφορους διορισμούς—μεταξύ αυτών και ως νοικοκυρά στα δωμάτια. Της άρεσε πολύ αυτό που έκανε. Ακόμη και σήμερα, όταν συναντούμε κάποιους αδελφούς που τότε ήταν νεαροί στο Μπέθελ, της λένε με χαμόγελο: «Από εσένα έμαθα πώς να στρώνω το κρεβάτι μου, και η μητέρα μου ήταν πολύ χαρούμενη γι’ αυτό». Η Γκρέις εργάστηκε επίσης στα τμήματα Περιοδικών, Αλληλογραφίας και Αντιγραφής Κασετών. Αυτοί οι διαφορετικοί διορισμοί τη βοήθησαν να συνειδητοποιήσει πως, ό,τι και αν κάνουμε ή όπου και αν υπηρετούμε στην οργάνωση του Ιεχωβά, πρέπει να το θεωρούμε προνόμιο και ευλογία. Το ίδιο εξακολουθεί να νιώθει και σήμερα.
ΑΝΑΓΚΑΙΕΣ ΠΡΟΣΑΡΜΟΓΕΣ
Στα μέσα της δεκαετίας του 1970, αρχίσαμε να αντιλαμβανόμαστε ότι οι ηλικιωμένοι γονείς μας χρειάζονταν περισσότερη φροντίδα. Έπρεπε να πάρουμε μια δύσκολη απόφαση. Δεν θέλαμε να αφήσουμε το Μπέθελ και τους συνεργάτες μας τους οποίους είχαμε αγαπήσει τόσο πολύ. Ωστόσο, ένιωθα ότι είχα την ευθύνη να φροντίσω τους γονείς μας. Έτσι λοιπόν, τελικά φύγαμε από το Μπέθελ, με την ελπίδα πως, όταν η κατάστασή μας θα άλλαζε, ίσως επιστρέφαμε.
Για να έχουμε ένα εισόδημα, άρχισα να εργάζομαι ως ασφαλιστής. Δεν θα ξεχάσω τα λόγια που μου είπε κάποιος διευθυντής όταν εκπαιδευόμουν: «Ο κορμός αυτής της επιχείρησης είναι οι βραδινές επισκέψεις. Τότε μπορείς να δεις τους ανθρώπους. Τίποτα δεν είναι πιο σημαντικό από το να είσαι κάθε βράδυ εκεί, στα σπίτια τους». Του απάντησα: «Είμαι βέβαιος ότι μιλάτε εκ πείρας, και το σέβομαι. Αλλά έχω και ευθύνες πνευματικής φύσης τις οποίες δεν αμέλησα ποτέ, ούτε και σκοπεύω να τις αμελήσω τώρα. Θα κάνω κάποιες βραδινές επισκέψεις, αλλά την Τρίτη και την Πέμπτη πρέπει να παρακολουθώ κάποιες πολύ σημαντικές συναθροίσεις». Ο Ιεχωβά με ευλόγησε που δεν έχασα συναθροίσεις εξαιτίας της εργασίας μου.
Όταν η μητέρα μου πέθανε σε έναν οίκο ευγηρίας τον Ιούλιο του 1987, ήμασταν στο προσκεφάλι της. Η προϊσταμένη νοσοκόμα πλησίασε την Γκρέις και της είπε: «Κυρία Άλεν, πηγαίνετε σπίτι να ξεκουραστείτε. Όλοι ξέρουν ότι δεν φύγατε ούτε στιγμή από το πλευρό της πεθεράς σας. Μπορείτε να έχετε ήσυχη τη συνείδησή σας».
Το Δεκέμβριο του 1987, κάναμε ξανά αίτηση για το αγαπημένο μας Μπέθελ. Αλλά λίγες μέρες αργότερα, μάθαμε ότι η Γκρέις είχε καρκίνο του παχέος εντέρου. Έκανε εγχείρηση και, αφού ανέρρωσε, οι γιατροί είπαν ότι είχε θεραπευτεί από τον καρκίνο. Στο μεταξύ, όμως, πήραμε μια επιστολή από το Μπέθελ που σύστηνε να συνεχίσουμε τη διακονία μας στην τοπική εκκλησία. Ήμασταν αποφασισμένοι να παραμείνουμε δραστήριοι στο έργο της Βασιλείας.
Αργότερα, εμφανίστηκε μια ευκαιρία για εργασία στο Τέξας. Σκεφτήκαμε ότι το θερμότερο κλίμα του θα μας έκανε καλό, και όντως έτσι ήταν. Τα τελευταία 25 περίπου χρόνια εδώ στο Τέξας, περιστοιχιζόμαστε από στοργικούς αδελφούς και αδελφές με τους οποίους νιώθουμε πολύ δεμένοι.
ΔΙΔΑΓΜΑΤΑ ΑΠΟ ΤΗ ΖΩΗ ΜΑΣ
Η Γκρέις είχε κατά καιρούς προβλήματα με τον καρκίνο του εντέρου και του θυρεοειδούς, πρόσφατα δε εμφανίστηκε και καρκίνος του μαστού. Αλλά ποτέ δεν παραπονέθηκε για τις δυσκολίες της ούτε αμφισβήτησε τις αρχές της ηγεσίας και της συνεργασίας. Συχνά, τη ρωτούν: «Ποιο είναι το μυστικό της επιτυχίας που έχετε ως ζευγάρι και της ευτυχίας που ακτινοβολείτε και οι δυο σας;» Εκείνη αναφέρει τέσσερις λόγους: «Είμαστε οι καλύτεροι φίλοι. Επικοινωνούμε τακτικά σε καθημερινή βάση. Μας αρέσει πολύ να κουβεντιάζουμε κάθε μέρα. Και ποτέ δεν πέφτουμε για ύπνο μαλωμένοι». Πού και πού, βέβαια, εκνευρίζουμε ο ένας τον άλλον, αλλά συγχωρούμε και ξεχνάμε—μια τακτική που βγαίνει πάντα σε καλό.
«Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά και να δέχεσαι οτιδήποτε επιτρέπει»
Μέσα από όλες τις δοκιμασίες που έχουμε περάσει, αντλήσαμε μερικά καλά διδάγματα:
Να στηρίζεσαι πάντα στον Ιεχωβά και να δέχεσαι οτιδήποτε επιτρέπει. Ποτέ μη στηρίζεσαι στη δική σου κατανόηση.—Παρ. 3:5, 6· Ιερ. 17:7.
Να βασίζεσαι στο Λόγο του Ιεχωβά για καθοδηγία σε κάθε ζήτημα. Η υπακοή στον Ιεχωβά και στους νόμους του είναι ζωτική. Δεν υπάρχει μέση οδός—ή είσαι υπάκουος ή δεν είσαι.—Ρωμ. 6:16· Εβρ. 4:12.
Ένα πράγμα στη ζωή έχει τη μεγαλύτερη σημασία—το να κάνεις καλό όνομα ενώπιον του Ιεχωβά. Να βάζεις πρώτα τα συμφέροντά του, όχι την επιδίωξη πλούτου.—Παρ. 28:20· Εκκλ. 7:1· Ματθ. 6:33, 34.
Να προσεύχεσαι στον Ιεχωβά ζητώντας του να είσαι όσο το δυνατόν πιο παραγωγικός και δραστήριος στην υπηρεσία του. Να σκέφτεσαι τι μπορείς να κάνεις, όχι τι δεν μπορείς.—Ματθ. 22:37· 2 Τιμ. 4:2.
Να ξέρεις ότι δεν υπάρχει καμιά άλλη οργάνωση που να έχει την ευλογία και την εύνοια του Ιεχωβά.—Ιωάν. 6:68.
Η Γκρέις και εγώ υπηρετούμε τον Ιεχωβά πάνω από 75 χρόνια, και ως ζευγάρι σχεδόν 65 χρόνια. Όλες αυτές τις δεκαετίες, η ζωή μας στην υπηρεσία του Ιεχωβά υπήρξε υπέροχη. Ευχόμαστε και προσευχόμαστε να γευτούν όλοι οι αδελφοί και οι αδελφές μας πόσο ευλογημένη είναι η ζωή όταν στηρίζεσαι στον Ιεχωβά.
Βλέπε Σκοπιά, 15 Οκτωβρίου 2013, σελ. 17-20.
-
ARchiv@L got a reaction from The Librarian in Germany Courts Recognize Conventions of Jehovah’s Witnesses as Religious Holidays
Germany Courts Recognize Conventions of Jehovah’s Witnesses as Religious Holidays.pdf
-
-
-
-